Wiele osób borykających się z różnymi dolegliwościami szuka nowych sposobów leczenia, ponieważ często tradycyjne metody nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. I tak z roku na rok rośnie popularność hirudoterapii, o której śmiało można powiedzieć, że jest alternatywą standardowego leczenia. I co więcej, niejednokrotnie jest to jedyna skuteczna forma radzenia sobie z uciążliwymi przypadłościami. W jakich sytuacjach można skorzystać z leczenia pijawkami?
Cenne związki
Leczenie pijawkami odbywało się już w starożytności, jednakże dopiero po przeprowadzeniu badań, z których wynikło, że w wydzielinie pijawek znajduje się ponad 100 cennych związków, ponownie się nimi zainteresowano. I to do tego stopnia, że w takich krajach jak Rosja, Anglia czy Niemcy hirudoterapia wykorzystywana jest przez lekarzy.
Najcenniejszym związkiem, który został wyizolowany z gruczołów śluzowych pijawek jest hirudyna, uważana obecnie za najskuteczniejszy naturalny lek przeciwzakrzepowy. Z powodzeniem wykorzystuje się go w leczeniu żylaków i zakrzepicy.
Ponadto hirudoterapia stosowana jest w leczeniu chorób układu krążenia, migreny, przerostu prostaty czy chorób oczu. Chętnie korzystają z niej również kobiety, które chcą zmniejszyć widoczność zmarszczek i zadbać o skórę.
Leczenie ran
Trudno gojące się rany są niewątpliwie dokuczliwym problemem. Tkanki nie są odpowiednio ukrwione, przez co nie otrzymują wystarczającej ilości tlenu i substancji odżywczych, a to powoduje opóźnienia w procesie gojenia. Ponadto w zakażonej ranie bytują bakterie intensyfikujące zmiany chorobowe i procesy zapalne. Jeśli żadne metody leczenia nie przynoszą skutków, z pomocą mogą przyjść pijawki lekarskie. Podczas zabiegu uwalniają one substancje przeciwbólowe i pomagają zmniejszyć dokuczliwy ból, który towarzyszy trudno gojącym się ranom. Oprócz tego uwalniają do krwi hirudynę, która zapobiega powstawaniu zakrzepów, na skutek czego rana jest odpowiednio ukrwiona i odżywiona oraz szybciej się goi. Co więcej, destabilaza – jedna z substancji zawartych w krwi pijawek – zmniejsza namnażanie bakterii, przez co proces gojenia przebiega łatwiej.